Icon

Targi branżowe – warto czy nie?

IMG 20250606 WA0009

Targi branżowe – warto czy nie?

Targi branżowe od lat stanowią ważny punkt w kalendarzu firm z sektora logistyki, transportu wewnętrznego i techniki magazynowej. To wydarzenia, które przyciągają uwagę producentów, dystrybutorów, integratorów i specjalistów z całej Polski – a często i z zagranicy. Jako LGS Maximal w tym roku nie zdecydowaliśmy się na wystawienie własnego stoiska, jednak odwiedziliśmy targi z dużym zainteresowaniem. Bezpośredni kontakt z uczestnikami i potencjalnymi klientami podczas paneli dyskusyjnych, prezentacji tematycznych i indywidualnych rozmów powoduje, że trudno nie docenić wartości, jaką niosą takie wydarzenia dla środowiska branżowego.

Targi to coś więcej niż sprzedaż

Choć dla wielu firm naturalnym celem udziału w targach jest pozyskanie nowych klientów, nie zawsze przekłada się to bezpośrednio na liczbę zamówień. Z naszej perspektywy, odwiedzając tegoroczne targi, zauważyliśmy, że wśród uczestników dominowali głównie przedstawiciele branży – producenci, usługodawcy, partnerzy handlowi. Klientów końcowych, czyli tych, którzy faktycznie poszukują sprzętu, było znacznie mniej.

Mimo to nie sposób odmówić takim wydarzeniom wartości – zwłaszcza ze względu na możliwość spotkań, budowania relacji i aktualizowania wiedzy.

Wiedza z pierwszej ręki – panele, prelekcje, doświadczenie

Coraz częściej targom towarzyszą panele dyskusyjne, prelekcje i warsztaty prowadzone przez praktyków. To właśnie tam można usłyszeć o realnych problemach i rozwiązaniach – od zarządzania flotą wózków, przez optymalizację pracy magazynu, po trendy takie jak automatyzacja, elektryfikacja czy bezpieczeństwo pracy. Takie wystąpienia to źródło praktycznej wiedzy, której nie da się zdobyć z katalogów czy reklam.

Dla nas – jako firmy, która na co dzień doradza klientom i dopasowuje rozwiązania do konkretnych potrzeb – to bezcenny zasób inspiracji i kontekstu rynkowego.

Dlaczego w tym roku nie wystawialiśmy się?

Decyzja o nieuczestniczeniu w charakterze wystawcy była świadoma. Zamiast inwestować środki w stoisko, logistykę i organizację, postanowiliśmy skupić się na działaniach, które bezpośrednio przekładają się na wartość dla naszych klientów. A co konkretnie oferujemy?

Co robimy zamiast?

Wychodzimy do klienta z realną propozycją kontaktu i współpracy:

  • Wypożyczenie wózka na testy – sprawdź go w swoim środowisku pracy
  • Możliwość zwrotu nawet po 6 miesiącach, jeśli nie spełni oczekiwań
  • Doradztwo techniczne – nasi eksperci pomogą dobrać najlepsze rozwiązanie
  • Bezpośredni kontakt i szybka reakcja – bez pośredników, bez czekania
  • Pełne wsparcie serwisowe i elastyczne formy finansowania

Dzięki temu klienci mogą przekonać się o jakości naszych rozwiązań bez ryzyka – a my zyskujemy realny obraz ich potrzeb i wyzwań.

 
Podsumowanie

Jako LGS Maximal mamy świadomość, że obecność na targach to nie zawsze kwestia czystego ROI – ale często inwestycja w relacje, rozwój i obecność w środowisku, które nas kształtuje. Nawet jeśli nie wystawialiśmy się w tym roku, traktujemy takie wydarzenia jako ważne forum dla rozmów, inspiracji i współpracy.