Icon

Rynek wózków widłowych w Polsce 2024: Dominacja elektryków i co dalej z LPG i dieslem?

Jaki naped. 900 x 675 px 2

Rynek wózków widłowych w Polsce 2024: Dominacja elektryków i co dalej z LPG i dieslem?

Połowa 2025 roku to dobry moment, by na chwilę się zatrzymać i spojrzeć na to, jak zmienia się branża transportu wewnętrznego w Polsce. Rynek wózków widłowych, choć wydaje się stabilny, przechodzi prawdziwą transformację - zarówno technologiczną, jak i regulacyjną.

Choć jeszcze niedawno prym wiodły wózki spalinowe, dziś to elektryczne maszyny zdobywają dominującą pozycję - i wszystko wskazuje na to, że ten trend będzie się tylko nasilać. Firmy mierzą się z nowymi wyzwaniami: z jednej strony chcą ograniczać emisje i spełniać wymogi ESG, z drugiej - potrzebują maszyn niezawodnych i opłacalnych w eksploatacji.

Dlatego chcieliśmy podsumować najważniejsze liczby i trendy z 2024 roku - po to, by lepiej zrozumieć, w jakim kierunku zmierza polski rynek wózków widłowych i co to oznacza dla zakupów, serwisowania i modernizacji flot w najbliższych latach.

 

Liczby mówią jasno - elektryki przejmują rynek

Według najnowszych analiz rynku:

  • 60-66% nowo rejestrowanych wózków widłowych w Polsce to pojazdy elektryczne (źródła: Logistyczny.com, dzwignice.info).
  • Wciąż jednak 34-40% stanowią wózki z napędem spalinowym - diesel i LPG.

Co ciekawe, coraz więcej firm wybiera modele elektryczne nie tylko do pracy wewnętrznej, ale również w lekkich zastosowaniach zewnętrznych. Ma to związek z rosnącą dostępnością wózków elektrycznych o zwiększonym stopniu ochrony IP i większych udźwigach.

 

Elektryczne wózki widłowe - czy to się opłaca?

Odpowiedź brzmi: coraz częściej - tak. Powodów jest kilka:

Niższe koszty eksploatacji:

Brak paliwa, mniejsza liczba części ruchomych, niższe koszty serwisu - to wszystko sprawia, że całkowity koszt posiadania (TCO) wózka elektrycznego jest zwykle niższy niż spalinowego.

Rozwój technologii Li-ion:

Nowoczesne baterie litowo-jonowe pozwalają na szybkie ładowanie, brak efektu pamięci i długą żywotność. To przełom w pracy wielozmianowej.

Presja środowiskowa i prawna:

Coraz więcej firm dąży do zrównoważonego rozwoju. Wózek elektryczny to nie tylko oszczędność, ale także krok w stronę „zielonej logistyki”.

 

Czy diesel i LPG mają jeszcze sens?

Tak, ale ich zastosowania stają się bardziej wyspecjalizowane. Wózki spalinowe nadal świetnie sprawdzają się:

  • w pracy na zewnątrz (np. place, budowy, przemysł ciężki),
  • w miejscach bez dostępu do infrastruktury ładowania,
  • przy dużych udźwigach i trudnych warunkach pracy.

Warto jednak pamiętać, że rosnące koszty paliwa, emisji CO₂ i potencjalne ograniczenia prawne (np. wjazd do stref czystego transportu) mogą zmienić ten bilans w najbliższych latach.

 

Prognozy i trendy na lata 2025-2030

  • Udział wózków elektrycznych nadal będzie rósł - szacuje się, że w 2030 r. mogą stanowić ponad 75-80% rynku.
  • Wózki z napędem litowo-jonowym będą wypierać klasyczne akumulatory kwasowo-ołowiowe.
  • Diesel i LPG będą tracić udział, choć nadal pozostaną niezbędne w niektórych segmentach.

 

Co wybrać dla swojej firmy? Praktyczne wskazówki

Potrzeba klienta

Najlepszy wybór

Praca w magazynie / wnętrzach

Elektryczny (Li-ion lub inny bezobsługowy)

Praca na zewnątrz, place, budowy

Diesel lub LPG

Mała flota, niski budżet

LPG lub elektryk kwasowo-ołowiowy

Praca wielozmianowa

Elektryk z baterią Li-ion

Ekologiczne wymagania ESG

Elektryk (zerowa emisja)

 

Wózki Maximal - gotowe na każdy napęd.

W ofercie LGS Maximal znajdziesz wózki widłowe:

  • Elektryczne (Li-ion / kwasowe) - do 7 t
  • LPG / Diesel - od 1,5 do 10 ton, doskonałe do zadań zewnętrznych.

Niezależnie od tego, czy stawiasz na ekologiczne rozwiązania, czy szukasz wytrzymałej maszyny do ciężkiej pracy - doradzimy i dopasujemy sprzęt do Twoich warunków.

 

Chcesz wiedzieć więcej?

Skontaktuj się z naszym doradcą, a pomożemy Ci dobrać najlepszy wózek widłowy dla Twojej firmy - z uwzględnieniem napędu, warunków pracy i całkowitych kosztów użytkowania.